Po tygodniowej przerwie w dodawaniu postów wracam do Was z recenzją pachnącego zmywacza w płatkach. Uwielbiam nowości kosmetyczne więc bez wahania skusiłam się na zakup tego produktu. Wiele firm oferuje podobne zmywacze, jednak swój nabyłam w Biedronce w cenie 3,99zł.
Pierwszym wrażeniem po otwarciu zmywacza był niezwykle piękny zapach. Jednak już po wyjęciu pierwszego płatka, byłam nieco rozczarowana. Okazał się bardzo cienki i strasznie tłusty. Ku mojemu zaskoczeniu poradził sobie z ciemnym lakierem, ale na zmycie potrzebowałam aż trzech płatków.
Zmywacz nie zawiera acetonu co jest niewątpliwie jego ogromnym plusem. Nie wysuszył skórek i nawet po umyciu rąk były one nawilżone. Niestety moje paznokcie po zmyciu były pokryte okropną tłustą warstwą.
Poręczne opakowanie, idealnie nadaje się na wyjazdy czy do torebki w razie odpryśnięcia lakieru, jednak do regularnego stosowania raczej go nie polecam. Podsumowując tłusta warstwa zostająca na paznokciach, niska wydajność sprawia, że zdecydowanie pozostanę wierna mojemu tradycyjnemu zmywaczowi z firmy Be Beauty z olejkiem kokosowym i gliceryną, który również kupuje w Biedronce. Czy Wy stosowałyście już taki zmywacz w płatkach? Jesteście z niego zadowolone? Dajcie znać...
Trzymajcie się ciepło:)